wtorek 05 czerwiec 2012

Promocja czytelnictwa!

Na Ostrowie Lednickim rozpoczynamy promocję czytelnictwa ze Starą Baśnią w tle!

W ostatnim czasie obserwujemy, że ludzie, podchodząc bardzo ufnie do proponowanych przez media rozrywek, przyjmują je wręcz bezmyślnie. Ta bezkrytyczna wiara w masowe środki przekazu na szczęście wzbudza pewien niepokój o losy dawniej wyznawanych wartości, które w dobie komputerów, telewizorów i całego technicznego galopu zanikają. W ostatnim czasie obserwujemy, że coraz mniejszy procent polskiej młodzieży sięga do książek! Dlatego Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy podjęło akcję promującą i zachęcającą młodych do czytania.

Pierwszym przedsięwzięciem było otwarcie wystawy czasowej w 200. rocznicę urodzin J.I. Kraszewskiego pt. „Chram boga Nii na Ostrowie Lednickim. Świat wierzeń w Starej Baśni J.I. Kraszewskiego”. Miało to być zarówno hołdem złożonym tej znakomitej postaci świata literatury, jak i bodźcem do otwartej dyskusji różnych środowisk nad widocznym zanikiem czytelnictwa.

Wskazując zaangażowanie Muzeum w działania na rzecz popularyzacji kultury czytelniczej, Dział Edukacji Muzealnej podczas Nocy Kupały przeprowadził akcję czytelniczą polegającą na nocnym czytaniu fragmentów Starej Baśni. Rozdział odnoszący się do tego nocnego obrzędu przeczytali członkowie Klubu Dyskusji o Książce z Gniezna.

 

O Klubie i pasji czytelniczej...

 Rozmowę z założycielką Klubu Magdaleną Karpińską przeprowadziła Mariola Olejniczak.

1. Czym zajmuje sie Klub Dyskusji o Książce?
KDoK stwarza możliwość dzielenia się wrażeniami z przeczytanej literatury.
2. Kto wpadł na pomysł powstania Klubu? Jak długo działa?
Klub powstał w wyniku zgłoszonego zapotrzebowania. Pani Beata Chlebowska z Zespołu Szkół Ekologiczno - Odzieżowych była zainteresowana klubem dla swoich uczniów. Zgodziłam się poprowadzić taki klub w bibliotece. Pierwsze spotkanie datuje się na 1 grudnia 2009 roku. Od tego czasu odbyło się już 38 spotkań.
3. Skąd wzięła się wasza fascynacja czytelnictwem?
Myślę, że fascynacja każdego zaangażowanego czytelnika zaczyna się od momentu kiedy znajduje pozycję dla siebie. To znaczy taką książkę, która go uwiedzie. Po tym wyjątkowym doświadczeniu poszukuje podobnych wrażeń – zaczyna czytać i eksploruje tereny literatury. Takie są moje doświadczenia i osobiście uważam że jest to najskuteczniejsza droga relacji książka – człowiek.
4. Skąd pochodzą członkowie Klubu?
Z Gniezna i okolic.
5. Czy stanowi on grupę zamkniętą, czy można do Was dołączyć?
Klub jest otwarty dla wszystkich, każda osoba mająca ochotę porozmawiać o pozycji, którą w danym miesiącu polecamy, może przyjść na spotkanie. Informacje o spotkaniach klubu, jej tematyce umieszczam na stronie Urzędu Miasta, lokalnych portalach, stronie biblioteki. Wersja „papierowa” zapowiedzi pojawia się również w Bibliotece Głównej, Miejskim Ośrodku Kultury i EsTeDe. Gdyby klub był zamknięty, nie byłoby sensu upubliczniać terminów i tematów spotkań, na które za każdym razem serdecznie zapraszamy.
6. Jaką literaturę preferujecie?
Czytamy pozycje polecone przez nas samych. Każdy klubowicz ma prawo zaproponować tytuł czytanej pozycji. Chodzi o to, żeby dzielić się książkami dla nas ważnymi z jakichś względów. Dobór literatury jest więc bardzo zróżnicowany. W klubie był już komiks, romans, klasyka literatury, fantastyka, kryminał, wiersze, bajka. Można jednak powiedzieć, że preferujemy raczej literaturę ambitną.
7. Jak wyglądają spotkania Klubu?
Spotkania odbywają się co miesiąc, zawsze we wtorki o 18.00 w Wypożyczalni dla Dzieci przy ul. Mieszka I 15. Miejsce wybraliśmy ze względu na udogodnienia lokalu, jest on w centrum, a w czytelni jest miejsce na swobodną dyskusję. O tej porze biblioteka jest zamknięta dla czytelników, więc nikt nam nie przeszkadza. Podczas spotkań osoba polecająca przedstawia nam postać autora pozycji i wyjaśnia, dlaczego poleciła ją innym. Następnie, staramy się podzielić wspólnymi wrażeniami z przeczytanej lektury, ustalić jakieś wnioski, odszukać ukryte zamiary autora, niedoskonałości fabuły, dobre i złe strony tekstu. Na zakończenie ustalamy kolejny termin, tak aby każdy mógł się pojawić.
8. Czy sądzicie, że czytelnictwo jest zaniedbane?
Myślę, że zderzenie z rzeczywistością jest dla nas bolesne. Często spotykamy się z niezrozumieniem, marginalizacją. Powiedzmy sobie szczerze: czytanie nie jest modne ani popularne, nie cieszy się jakimś szczególnym uznaniem społecznym. Z czytelnictwem jest bardzo źle i mówią o tym nie tylko zdumione wyrazy twarzy, kiedy przyznajemy się do czytania, dobitniej pokazują to statystki i analizy rynku czytelniczego. Wydawnictwa, instytuty książki, biblioteki – wszyscy biją na alarm. Czytamy coraz mniej.
9. Czy uważacie, że takie książki jak Stara Baśń są już zapomniane czy nadal aktualne? Faktem jest, że czytamy literaturę współczesną. Wydawnictwa kreują zapotrzebowanie na to, co mają w sprzedaży. Wznowienia wydań raczej nie zapewniają krociowych zysków. Myślę, że jest to główną przyczyną zapominania o pozycjach takich jak „Stara Baśń”. Nie znaczy to bynajmniej, że jest to książka niewarta uwagi współczesnego czytelnika. Każda lektura to przygoda w jakimś tajemniczym kraju. Ten kraj to świat przedstawiony przez autora. To, kiedy pozycja została napisana, nie ma tu najmniejszego znaczenia. Ważne natomiast jest, czy autor nas zaczaruje.
10. Jak można zarazić młodych ludzi pasją do czytania?
Sposobów jest kilka. Chyba najlepszym z nich jest polecenie książki przez jakiś autorytet, przyjaciela, sympatię, rodzica, nauczyciela, wykładowcę, kogoś, kto nas inspiruje, na kim nam zależy. Bardzo ważne jest budowanie pozytywnego wizerunku książki. Stereotyp jest bardzo silny, książka kojarzy się z czymś śmiertelnie nudnym. Osobiście po takiej „reklamie” też nie miałabym ochoty czytać.

 

Książki zarówno dla waszego Klubu, jak i dla nas są niczym wrota wyobraźni – wiemy, że przygody z książką nie zastąpi żaden film, czy gra komputerowa. Podczas nocnego czytania Starej Baśni, ku naszemu zaskoczeniu dostrzegliśmy światełko w tunelu, bowiem zainteresowanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Dlatego, mając świadomość społecznego zapotrzebowania na tego typu akcje, zamierzamy je kontynuować, czując wręcz misję spoczywającą na nas… bowiem „czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” (W. Szymborska).

 

Chcąc pobudzić swoją wyobraźnię, otwórz książkę i daj się jej uwieść!

Archiwum