poniedziałek 19 luty 2018

Kalina koralowa w Wielkopolskim Parku Etnograficznym

Zapraszamy turystów na spacer Ścieżką Edukacji Ekologicznej w Wielkopolskim Parku Etnograficznym, gdzie można podziwiać kwitnące krzewy. Folderki z opisem ścieżki otrzymacie Państwo bezpłatnie w kasie Muzeum.

Kalina koralowa (Viburnum opulus L.) to krzew dorastający do 4 metrów wysokości, o liściach ciemnozielonych podobnych do liści klonu. Kwitnie w maju i czerwcu. Kwiaty są białe, w płaskich baldachach. Charakterystyczne są owoce tego krzewu: mają kolor ciemnoczerwony, lśniący, są kulistego kształtu (pestkowiec), o długości 8–10 mm. Kalina koralowa rośnie w lasach i zaroślach, na glebach wilgotnych i żyznych. Jest pospolita w całej Polsce. Współcześnie uprawiana niemal wyłącznie jako roślina ozdobna w parkach i zadrzewieniach krajobrazowych ze względu na piękne kwiatostany, efektowne owoce oraz intensywnie przebarwiające się jesienią liście.

Zastosowanie w lecznictwie mają głównie ekstrakty z kory kaliny ze względu na właściwości przeciwskurczowe, uspokajające, przeciwbólowe i przeciwkrwotoczne. W lecznictwie ludowym oprócz kory wykorzystywano też owoce, które działają moczopędnie i wzmacniają mięsień sercowy. Sok z owoców słodzony miodem wykorzystywano do leczenia przeziębień. Należy pamiętać, że surowe owoce kaliny nie nadają się do spożycia, ponieważ mogą wywołać zawroty głowy, wymioty, zaburzenia mowy, a nawet utratę przytomności. Najlepiej poddawać je działaniu wysokiej temperatury, a z ugotowanych owoców zrobić przetwory, soki i dżemy.

Na Słowiańszczyźnie kalina była symbolem młodości i piękna. Poeci okresu romantyzmu rozszerzyli znaczenie tego symbolu o niewinność, dziewictwo, cierpienie i smutek.  

 

 tekst i zdjęcia K. Renn

 

 

KALINA

 

Na skale pod lasem samotnie
Dziewicza wykwitła kalina,
Czasami swawolnie, przelotnie
Gałązki jej wietrzyk ugina,
I dziwne jej szepce powieści,
O szczęściu, co życie umila,
A ona go słucha w boleści
I czoło ku ziemi pochyla.
Spogląda na krzewy zielone,
Na gaje w około szumiące,
I w tkliwym uścisku splecione,
Nad wodą dwie brzozy płaczące!
I skarży i więdnie cierpieniem,
Samotna na skały tej szczycie,
I wraca zatonąć spojrzeniem
W milczącym niebiosów błękicie,
Z wyrzutem, dlaczego w uwięzi
Samotna, bez celu, przyczyny?
I łzy jej po wiotkiej gałęzi
Krwawymi spływają rubiny.

 

 

Fragment wiersza pt. Kalina

Maria Bartusówna

 

 

 

 

 

 

 

Fot. 1, 4 Kwitnąca kalina w zagrodach skansenowych

Fot. 2, 5 Kalina koralowa Viburnum opulus L. 

Fot. 3, 6 Płonna odmiana kaliny Viburnum opulus 'Roseum', zwana też w Polsce buldeneż (od francuskiego boule de neige, czyli kula śnieżna)

Archiwum