Serdecznie zapraszamy 23 czerwca 2018 roku od godziny 14:00; miejce: Mały Skansen.
Noc Kupały – znana również jako Noc Kupalna, Kupalnocka, Kupała, a na Podlasiu, Śląsku czy Podkarpaciu jako Sobótka. Jest to święto związane z przesileniem słonecznym, przypadające na najkrótszą noc w roku.
Należy zauważyć, że jest to święto wielowątkowe. Dotyczy żywiołów – ognia i wody, kultu płodności i miłości pełne radości, przepychu, cielesnych uciech i potężnych zabiegów magicznych. Świętujący rozpalają ogniska i skaczą przez nie, kąpią się w rzekach co ma dawać im oczyszczającą moc. Dziewczęta rzucając wianki, odczytują z nich wróżby dla siebie…gdy wianek popłynie daleko oznacza to, że panna nie może się spodziewać rychłego zamążpójścia, w zależności od tego, w którą stronę popłynie wyznacza kierunek z której przybędzie wybranek… W starych podaniach możemy wyczytać, że gdy młodzieniec wyłowi wianek puszczony na wodę, dziewczyna, która uwiła ten wianek, stanie się jego żoną. Z powodu szczególnego czasu, jakim jest najkrótsza noc w roku wiele osób utrzymuje, że właśnie wtedy ułatwiony jest kontakt z zaświatami. Szczególnym rytuałem tej nocy jest poszukiwanie kwiatu paproci, zwanego perunowym kwiatem. Tak naprawdę… dość często pod tym pretekstem pary udawały się w zaciszne miejsce by oddawać się uciechom cielesnym. Na różnych obszarach słowiańszczyzny występowało wiele rytuałów: wróżono z kwiatów, ziół, czy wody w studniach. Obchodzono domostwa z pochodniami, co miało chronić przed złymi siłami, zapewnić bezpieczeństwo i pomyślność. Współcześnie rytuał puszczania wianków cieszy się coraz większą popularnością, co można zaobserwować w wielu miejscach m.in. w Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Bowiem to właśnie w czasie tego, starosłowiańskiego święta zacierają się granice łączące żywioły, a tajemnicze obrzędy zabierają nas w świat miłosnej magii.
tekst. M. Olejniczak