Święte obrazy – młodsze wydanie
Obrazy prezentowane na wystawie wybrano ze zbiorów Wielkopolskiego Parku Etnograficznego. Są one przykładami dewocyjnej twórczości obraźniczej z lat 50-tych, 60-tych, 70-tych i 80-tych minionego wieku.
Tematycznie odnoszą się do kultu popularnych w XIX i 1 połowie XX wieku świętych wizerunków – (Matki Boskiej Częstochowskiej, Matka Boska Nieustającej Pomocy, Świętej Rodziny Kaliskiej), kultu Serca Jezusa i Serca Marii, kultu świętych. Do nowych przedstawień należy wizerunek Bożego Miłosierdzia – Chrystusa, według wizji jego orędowniczki siostry Faustyny Kowalskiej, kanonizowanej w 2000 r. Pojawili się również nowi święci męczennicy – ofiary totalitaryzmów XX wieku: ksiądz Maksymilian Maria Kolbe, kanonizowany w 1982 r. oraz ksiądz Jerzy Popiełuszko, kapelan warszawskiej „Solidarności”, beatyfikowany w 2010 r. jako męczennik kościoła katolickiego. Na popularności nie straciły obrazy – pamiątki Pierwszej Komunii św., czy innych ważnych wydarzeń w życiu religijnym i rodzinnym każdego chrześcijanina.
Prezentowane obrazy są w większości reprodukcjami, powielanymi technikami druku offsetowego, często też fotografii – o odbitce monochromatycznej, bądź podkolorowywanej farbkami wodnymi. Pamiątki z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, wykonane są odręcznie farbkami akwarelowymi i tuszem. Tak wykonane „laurki” oprawiono w ramki w warsztacie obraźniczym. Skromna przeważnie szata plastyczna tych obrazów wynika poniekąd z nowej sytuacji ekonomicznej i politycznej kraju po II wojnie światowej. Zarówno świecki charakter państwa, jak też ubóstwo dekad powojennych, nie sprzyjały wybujałej religijnej twórczości. Dewocjonalia wykonywano w prywatnych warsztatach bądź chałupniczo, skromnymi, dostępnymi metodami i środkami. Niektóre nie są nawet kompletnie oprawione, a rolę ramki pełni pomalowana złotolem papierowa taśma.
Bardziej efektowną formę rozwinięto w obrazach, nawiązujących do tradycyjnych „wysadzanych” obrazów częstochowskich. Efekt reliefu uzyskano poprzez wytłaczanie wizerunku prasą w arkuszu z tworzywa (np. celuloidu), efekt malarski z reprodukcji fotograficznej wklejonej w partiach anatomicznych. Dodatkowe walory zdobnicze uzyskiwano przez malowanie wytoczonego arkusza bronzą, posypywanie koron i innych detali brokatem, punktowanie biżuterii kolorowymi farbkami, wprawianie żarówek.
Inną „ciekawostką” są obrazki trójwymiarowe. Prostsza wersja to forma żaluzjowa – z potrójnym obrazem drukowanym w głębi i w bliższym planie, na pionowych paskach-żaluzjach. Wersja zaawansowana wykorzystywała już nowoczesną technikę druku soczewkowego. Uzyskany obraz dawał efekt głębi, a nawet możliwość płynnego przechodzenia z jednego obrazu w drugi. Technika wykorzystywana była do produkcji pocztówek.
Prezentowane obrazy trudno przyrównywać do wybujałych w rozmiarach, zdobnictwie i oprawach, fabrycznych oleodruków z 2. połowy XIX i pierwszych dziesięcioleci XX w. Ubóstwo środków technicznych starano się zrekompensować własną pomysłowością i twórczą inwencją.
Marta Kujawa